Budżet, po co i dlaczego?


24 maja 2020, 10:31

CZYM JEST BUDŻET

Wszędzie cytowane już słowa odnośnie budżetu Johna C. Maxwela brzmią:

„Zrobić budżet to wskazać swoim pieniądzom, dokąd mają iść, zamiast zastanawiać się gdzie się rozeszły”.

Więc na początku odpowiedzmy sobie na pytanie po co?

Dzięki budżetowi planujemy wydatki, to już ustaliliśmy, a dzięki temu poznajemy stałe comiesięczne opłaty, a także te nieplanowane. Żyjąc z dnia na dzień większość ludzi wydaje tyle ile ma, i zawsze zarabiają za mało by odłożyć. Teraz sam się zastanów, o ile zwiększyłeś zarobki od swojej pierwszej wypłaty i ile do tej pory oszczędzałeś? W moim wypadku gdy wziąłem się za budżet odkryłem że względem pierwszej wypłaty moje zarobki zwiększyły się trzykrotnie a jednak jedyne co się drastycznie zwiększyło w moim budżecie to pozycja spłata długów która zabierała ponad 60% moich zarobków w tamtym czasie. Dodatkowo odkryłem że pierwszy budżet rozjechał się o kilkaset złotych które nie wiem na co poszły, jednak po raz pierwszy po wpłynięciu kolejnego wynagrodzenia na konto nadal miałem pieniądze. Tak wypracowałem moje pierwsze oszczędności.

 

CO NAS ODSTRASZA W BUDŻETOWANIU

Powodów jest kilka:

Dobrze zarządzam swoimi finansami.

Uważamy tak dlatego, że człowiek z natury uważa się za istotę doskonałą i trudno jest jej się przyznać do błędu, a tworzenie budżetu to poniekąd przyznanie się do tego, że do tej pory źle się zajmowaliśmy finansami.

To strata czasu.

To fakt aby stworzyć budżet trzeba poświęcić około godziny. Ale popatrzmy na to z innej perspektywy, jeżeli zarabiasz 20 zł/godzinę to znaczy, że będziesz do tyłu 20 zł, a gwarantuję ci że tak zainwestowana godzina da ci sowitą podwyżkę w przyszłości, a najprawdopodobniej już w tym miesiącu.

 

Nie wiem ile pieniędzy wydaje na poszczególne pozycje.

Najważniejsze jest stworzyć swój pierwszy budżet. Jest to na tyle zmienna rzecz, że wymaga analizy wydatków z zeszłego miesiąca i bazując na nich dokonywanie korekt na następny miesiąc.

 

JAK STWORZYĆ SWÓJ PIERWSZY BUDŻET

Weź kartkę i długopis (pierwsze budżety polecam w ten sposób robić) i po lewej stronie wypisz posiadane pieniądze oraz wynagrodzenia które mają wpłynąć w tym miesiącu na twoje konto. Zsumuj je, i w ten sposób poznasz kwotę pieniędzy do zagospodarowania. Po prawej stronie kartki wypisz wydatki jakie będziesz miał w tym miesiącu i je opisz. Czynsz, jedzenie, paliwo itp. wszystko co wpadnie ci do głowy. Teraz należałoby uporzątkować te wydatki w grupy czyli poszcególne budżety. Aby było łatwiej na początek polecam podzielić je na kilka podstawowych kategorii, czyli:

1.Mieszkanie - czynsz, rachunki, śmieci, fundusz remontowy itp.

2.Zakupy - spożywcze, chemia do domu, buty, ubrania.

3.Dzieci - Wszystko czego potrzebują i pragną.

4.Samochód - Paliwo, naprawy, ubezpiecznie. Można zmienić na komunikację jeżeli kupujemy np. bilety autobusowe.

5.Zdrowie - Szczepienia, wizyty u lekarzy, lekarstwa.

6.Zwierzęta - wszystko co jest potrzebne naszym milusińskim.

7.Długi - Tu zapisujemy wszystkie zobowiązania które obsługujemy.

8.Usługi - Internet, telefony, telewizja.

9.Rozrywka - Wyjścia na miasto, hobby, spełnianie zachcianek.

Tak wyglądają nasze kategorie wydatków, Kolejność ma znaczenie.

Teraz wypisane wcześniej wydatki przypisz do kategorii

I zaczynając od góry (rzeczy najważniejszych) z kwoty do zadysponowania w tym miesiącu zacznij odejmować wartości z poszczególnych kategorii.

 

 

Wyniki mogą być trzy:

W moim budżecie zostają niezagospodarowane środki.

Myślę, że w większości tak będzie wyglądać. To znaczy, że albo czegoś nie zapisałeś albo do tej pory twoje nadwyżki pochłaniał budżet który nazywa się rozrywka. Tak jest najczęściej, kilka razy w miesiącu wyjdziesz zjeść na miasto i kilkaset złotych ubywa z twojego portfela. Staraj się zmieścić w zaplanowanym budżecie ale nie przejmuj się jeżeli będziesz musiał wydać więcej niż planowałeś. ALE TYLKO NA RZECZY WAŻNE.

 Mój budżet wychodzi na „Zero”

Najprawdopodobniej musisz poszukać oszczędności w którejś z kategorii wydatków. Życie nie jest tak piękne i najprawdopodobniej braknie ci do końca miesiąca, w takich sytuacjach najczęściej ząb zaczyna boleć albo psuje się samochód. Jeżeli nie posiadasz oszczędności będziesz musiał znaleźć dodatkowe źródła zarobków lub ograniczyć wydatki.

 

W moim budżecie brakuje pieniędzy.

Jeżeli mimo ograniczenia wydatków do minimum jeszcze brakuje ci pieniędzy a nie masz oszczędności MUSISZ znaleźć dodatkowe źródła dochodów. Nadgodziny lub dodatkowa praca pozwolą ci podreperować budżet, jednak czeka cię sporo wysiłku nim lewa strone(zarobki) zrównoważą wydatki. Tak się dzieje najczęściej w przypadku osób zadłużonych, jednak nie martw się sam byłem w takiej sytuacji i postaram ci się pomóc.

 

Jedyne co ci zostało to zapisywać wszystkie wydatki w tym miesiącu a w kolejnym zoptymalizować nasz budżet by powoli dążyć do perfekcji i planować każdą złotówkę, choć z doświadczenia wam powiem zawsze się rozjeżdża o kilkanaście złotych :).

 

W tym artykule tylko zgrubsza zarysowałem wam budżet, jednak to nie koniec. Niniejszy wpis rozpoczyna serię pod tytułem „Z budżetem za pan brat”, w którym co miesiąc będę dzielił się moimi spostrzeżeniami odnośnie prowadzenia budżetu.

Życzę miłego dnia, i powodzenia z waszym pierwszym budżetem :).

02 września 2020, 20:32
faktycznie już poprawiam :)
02 września 2020, 12:47
dokąd, nie dokąt

Dodaj komentarz